WIADOMOŚCI

Bourdais liczy na powrót do F1
Bourdais liczy na powrót do F1
Po rozstaniu się ze Scuderią Toro Rosso Sébastien Bourdais ma nadzieję na powrót do Formuły 1 wraz z jednym z nowych zespołów, które dołączą do stawki w przyszłym roku.
baner_rbr_v3.jpg
Po tym jak Toro Rosso zdecydowało się zastąpić Bourdaisa Jaime Alguersuarim, Francuz pozostał bez posady na ten i przyszły sezon. On sam jest pełny nadziei, że zdoła załapać się do jednej z nowych ekip w stawce.

"Aspiruję do miejsca w F1. Od kiedy nie ma testów w trakcie sezonu, mogę być atrakcyjny dla nowych zespołów" - powiedział francuskiemu 'L'Équipe'.

Campos, Manor i USF1 dołączą do stawki w przyszłym roku, a BMW-Sauber szuka kupca, przez co pojawia się co najmniej sześć wolnych miejsc na przyszły sezon.

"Heidfeld i Kubica także będą na rynku. Kilku nowym zespołom się to spodoba ze względu na umiejętności techniczne, jednak pozostaje kwestia pieniędzy."

Jeśli jednak Bourdais nie zdoła powrócić do Formuły 1, ma nadzieję na kontynuację startów z Peugeotem w Le Mans, a także będzie rozglądał się za miejscem w IRL.

"Mam kontrakt z Peugeotem do końca roku, a w przyszłym? Wydają się być całkiem zadowoleni z mojej pracy w Le Mans w tym roku. W USA zawsze miałem kontakt z moją ekipą (Newman-Hass), ale problem jest taki, że potrzebują pieniędzy na samochód. To kosztuje pięć milionów dolarów, a nie łatwo je znaleźć w obecnych czasach."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

30 KOMENTARZY
avatar
MaCieQ

11.08.2009 17:09

0

Przecenia swoje umiejętności jeżeli chodzi o F1...


avatar
black knight

11.08.2009 17:11

0

"Heidfeld i Kubica także będą na rynku. Kilku nowym zespołom się to spodoba, dla zdolności technicznych, jednak bez pieniędzy... klimat robi pewną różnicę." Tłumaczenia tutaj są beznadziejne, zna ktoś stronę z oryginalną wypowiedzią?


avatar
redlum

11.08.2009 17:20

0

może mieć dużą konkurencje - kierowcy którzy pukają do drzwi F1 za którymi stoją potężni sponsorzy


avatar
grzych

11.08.2009 18:54

0

Bourdaisa tak wciągnęło F1, że nie chce wracać do amerykańskiej jazdy w kółko. Niech próbuje może w innym zespole zrobi jakiś postęp. Ja ani jemu ani Pikusiowi źle nie życzę.


avatar
leo_

11.08.2009 19:05

0

fakt, tłumaczenia wyglądają na niejnajlepsze. Też nie bardzo rozumiem to zdanie o Heidfeldzie i Kubicy.


avatar
baworak

11.08.2009 20:02

0

tłumaczenie jest dobre,to taki amerykansky dżołk Bourdais'a ;-)


avatar
mateos4

11.08.2009 20:16

0

MaCieQ_o Ty pier***** Bourdais ma wielki talent do scigania co pokazywal w Le Mans i w Champ Car to co on tam pokazywal to bylo po prostu cudo w F1 mu nie poszlo poniewaz mial wielkiego pecha nie oszukujmy sie STR nie byl zespolem dla niego byl za slaby na mozliwosci(ktoe ma bardzo duze)Sebastiena a tak dla info to BOU zdobyl tyle samo punktow co Robert wiec moze wroc o swoich przyjaciol z oeu ktozy zawsze i przytakna


avatar
mateos4

11.08.2009 20:21

0

oczywiscie chodzilom o"...do swoich przyjaciol z onetu ktorzy zawsze Ci przytakna"


avatar
Konik_mekr

11.08.2009 20:37

0

W sumie może być, że nie jest słabym kierowcą, tylko słaby samochód go wkurzał:P. To samo mam, jak gram w ToCĘ RD3 jakimś Vauxhalem i mi odjeżdżają na prostych, jak chcą. Człowiek się wkurza i zaczyna popełniać błędy.


avatar
mateos4

11.08.2009 20:50

0

Konik_mekr te auta sa dobre moj wujek u ktorego jestem na wakacjach w irlnadii ma obecnie Vauxhalla vectre a wczesniej corse i sobie bardzo chwali te auta a tak o BOU to gdy dostaie dbry samochod to jes wstanie pokonac najlepszych zycze mu powrotu do F1 jak najszybciej


avatar
black knight

11.08.2009 20:53

0

9. Konik_mekr porównujesz swoją przygodę z grą do kariery zawodowego kierowcy wyścigowego?


avatar
Gosu

11.08.2009 21:26

0

7. mateos4 fakt miał wyniki w tamtych seriach, więc naturalne jest, że powinien cokolwiek pokazać w F1 ( chodzi mi o drobne punkciki ). Jeśli wróci do F1 z nowym zespołem niech nie liczy na lepszy bolid niż posiada Toro Rosso.


avatar
mateos4

11.08.2009 21:53

0

zawsze jest cien szans wiec moze dostanie epszy bolid i wtedy pokaze 100%swoich mozliwosci moze nie w pierwszym sezonie ale juz w kolejnych jego doswiadcenie i zbuduja olid na miare mozliwosci Sebasien


avatar
matito

11.08.2009 22:18

0

Robert na pewno trafi do jakiegoś teamu nie zostawią bez pracy tak świetnego kierowcy


avatar
elin

11.08.2009 22:19

0

Toro Rosso może i najlepszego bolidu nie posiada, ale wystarczy porównać, co w zeszłym sezonie pokazał Bourdais, a co Vettel mając do dyspozycji taki sam samochód ... Zresztą, szefowie zespołu na pewno dobrze przemyśleli swoją decyzję o zastąpieniu Sebastiena debiutantem Alguersuari. Chociaż jeśli dostanie jeszcze szansę, aby pokazać się w innym zespole, to bardziej będzie można się upewnić - jak to jest z tym jego talentem do F1...


avatar
walerus

11.08.2009 22:44

0

he heh heheheh - dobre.... ;-)


avatar
Gosu

12.08.2009 08:06

0

14. matito Robert będzie pilotem Kuzaja :)


avatar
Shallan

12.08.2009 09:13

0

Bardzo sobie Bourdais schlebia stawiając siebie obok HEI i KUB. Jakoś trzeba się dowartościować ... ;)


avatar
fullbzikaaa

12.08.2009 09:32

0

Jedni wygrywają, a inni się oszukują i męczą siebie i kibiców.


avatar
robtusiek

12.08.2009 10:53

0

15. elin masz rację, chciałbym go zobaczyć jeszcze w innym Team-ie F1 wtedy zobaczylibyśmy jego wartość. 18. Shallan on porównuje się z KUB i HEI, a nawet ich przewyższa ale niższą ceną za swoje usługi:). Czyli Chiński wyrób za niską cenę, bez żadnej jakości;)


avatar
Konik_mekr

12.08.2009 14:22

0

10 mateos4, chodzi mi tu o Vauxhalla Vj220 (sory, jak przekręciłem, dawno nie grałem), jeżdżącego w wyścigach klasy NGT, którego wszyscy wyprzedzają jak chcą (na prostych). Nie chodzi o to, czy to zły samochód, czy nie, ale o to, że odstaje od samochodów, z którymi się ściga. 11. black knight wiem, że porównanie dość ryzykowne, Bourdais ściga się na serio od wielu wielu lat, a ja sobie pykam czasem na plejaku. Ale wiesz- na początku wszyscy jesteśmy ludźmi i być może jako mistrzowi (wiadomo, w ToCE to ja jestem mistrzem każdej serii:) ) bardzo przeszkadzał niekonkurencyjny bolid;). Może gdyby dostał RBR, wszystkich by dublował, kto wie;)


avatar
hotshots

12.08.2009 14:23

0

7. mateos4 ...łolaboga.... dzis perseidy to i ty chyba z kosmosu ?


avatar
mateos4

12.08.2009 18:45

0

15. elin mowisz o gp wloch??chcialbym zauwazyc ze Sebastien byl tam na 4 miejscu po kwalifikacjach i zawiodl go bolid ktory nie odpalil na polach startowych i nie wiadomo jak by sie potoczyly losy wyscigu gdyby BOU nie musial startowac z boksow


avatar
elin

12.08.2009 22:00

0

23. mateos4 - nie tylko o GP Włoch. Wiadomo, po jednym wyścigu nie powinno się oceniać umiejętności kierowcy. Tak jak nie można stwierdzić, iż Vettel jest bardzo dobrym kierowcą, bo wygrał na Monzy ( tym bardziej, że zeszłoroczne GP Włoch było dość specyficzne, głównie ze względu na pogodę ). Bardziej chodziło o cały sezon 2008, gdzie Vettel mając taki sam bolid znacznie przewyższał Bourdaisa pod każdym względem. Przykład ze statystyk podsumowujących sezon : - pozycje startowe ( średnia ) : Vettel miejsce 10, Bourdais 15 - pozycje końcowe ( średnia ) : Vettel miejsce 12, Bourdais 18 - zdobyte punkty : Vettel miejsce 8 ( 35 punktów ), Bourdais miejsce 17 ( 4 punkty ) Chociaż trochę mnie zastanawia, że Bourdais we wszystkich innych seriach wyścigowych w których brał udział, prezentował się całkiem dobrze, a w F1 sobie nie radzi. Dlatego dobrze byłoby sprawdzić jego umiejętności jeszcze w jakimś zespole. JEŚLI dostanie taką szansę, to zobaczymy jak to z nim jest ...


avatar
Skoczek130

13.08.2009 18:12

0

Jeśli o mnie chodzi, Seb ma u mnie poparcie. Również uważam, że nie pokazał swoich prawdziwych możliwości. Życzę mu więc powrotu do F1!!! W sumie wcale nie musi być o to wcale trudno. Francuz posiada spore doświadczenie z obecną konstrukcją (która w porównaniu do tej z 2010 roku nie będzie się tak bardzo różniła), więc będzie szczerze mówiąc będzie lepszym wyborem, niż Wurz, Davidson, Sato, czy tym bardziej - mistrz świata 1997r. - Jacques Villeneuve. Tak więc jest szansa i liczę na to, że zostanie ona spełniona!!!! Ponoć dla US F1 nie liczy się driver z dużym budżetem, więc chyba tam widziałbym go najbardziej.


avatar
Skoczek130

13.08.2009 18:20

0

@elin - no ale trzeba też spojrzeć na sytuacje, jakie miały miejsce, mianowicie: GP Australii (7 msc, ale tylko z powodu awarii; tak to byłoby 4 msc); GP Włoch (startował z 3 pozycji, jednakże problem z elektroniką pozbawił go szansy na punkty, już na samym starcie!); GP Belgii (lepsza postawa od Vettela, ale niższa pozycja, przez zamieszanie pod koniec wyścigu); GP Japonii (również lepiej od Niemca, ale z kolei felerna kolizja z Massą (czemu akurat z nim!) i późniejsza kara przesunęła go na pozycję pozapunktową). Znalazłoby się chyba jeszcze kilka incydentów, które nie przytrafiały się Vettelowi i gdyby nie one, już mielibyśmy Francuza na zdecydowanie wyższej pozycji w gen. No ale teraz to tylko teoria i historia.....


avatar
Skoczek130

13.08.2009 18:21

0

A jeszcze zaznaczę, że na początku sezonu prezentował wyższy poziom, niż Vettel, kiedy STR posiadało jeszcze starszą wersję bolidu (STR2).


avatar
elin

13.08.2009 21:53

0

26. Skoczek130 - właśnie dlatego uważam, że jeśli Bourdais dostałby jeszcze jedną szansę, aby pokazać się w innym zespole, to bardziej można by ocenić jego umiejętności ... Ale, to chyba mało realne - zbyt mało wolnych miejsc, a zbyt wielu chętnych, którzy już pokazali że mają talent ...


avatar
tomiirow

30.03.2010 21:25

0

Walka o pierwszą pozycje xD


avatar
mar12323

15.05.2010 21:28

0

hamilton ma nitro w dupie lol 48


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu